To nie są łatwe pieniądze, ale nie są też małe. Do niektórych upraw można dostać nawet ponad tysiąc pięćset złotych do hektara. Znane są już projektowane stawki płatności bezpośrednich za ten rok. Wypłata ruszy w grudniu. Za to już za kilka dni Agencja Restrukturyzacji zacznie przekazywać na konta rolników dotacje do trudnych warunków gospodarowania i dopłaty rolnośrodowiskowe.

Do podziału dla miliona trzystu pięćdziesięciu tysięcy rolników z tytułu dopłat bezpośrednich będzie prawie piętnaście miliardów złotych. Dopłata podstawowa do ziemi wyniesie osiemset trzydzieści złotych do hektara, a płatność uzupełniająca do zbóż prawie sto czterdzieści złotych. Ponad siedemset złotych do hektara dostaną producenci roślin strączkowych i motylkowych, a niecałe dwieście czterdzieści będzie przysługiwało do powierzchni paszowych.

Chcesz wiedzieć więcej, obejrzyj Agrobiznes