09.06.2009 - Ponad 800 milionów złotych dla blisko 5 tysięcy osób. To najkrótsze podsumowanie programu wsparcia na tworzenie nowych miejsc pracy na obszarach wiejskich. Dziś ustalono kolejność rozpatrywania wniosków.

W losowaniu brały udział wszystkie wnioski złożone od 5 do 18 maja. Dla większości województw była to tylko formalność.

Najwięcej nowych miejsc pracy powstanie w Wielkopolsce. Tam przyznany limit został nawet nieznacznie przekroczony. Duże zainteresowanie programem jest także na Podlasiu, Pomorzu oraz na Śląsku. Najmniej chętnych na dotacje dla mikroprzedsiębiorstw jest w Opolskiem gdzie wykorzystano zaledwie ź limitu.

Zofia Szalczyk, wiceprezes ARiMR: dzisiejsze losowanie wniosków z naboru na działanie rozwój mikroprzedsiębiorstw zadecyduje o kolejności rozpatrywania poszczególnych wniosków, a w efekcie o kolejności podpisywania umów o pomoc z poszczególnymi beneficjentami.

Za kilka dni Agencja Restrukturyzacji rozpocznie dokładne sprawdzanie dokumentów. To, kiedy pierwsze dotacje trafią do przedsiębiorców, zależy w dużej mierze od nich samych. Bo fundusze można wypłacać dopiero po zakończeniu inwestycji.

Zofia Szalczyk, wiceprezes ARiMR: wiadomo, jeśli są to inwestycje budowlane, to proces ten trwa dłużej, i mają beneficjenci maksymalnie do 3 lat na realizację tych inwestycji.

Zgodnie z zapowiedziami resortu rolnictwa kolejni chętni będą mogli składać wnioski jeszcze w tym roku.

Marek Sawicki, minister rolnictwa: warto będzie rozważyć tryb ciągłego naboru, do wyczerpania limitów rocznych.

Maksymalna wysokość dotacji dla jednego przedsiębiorcy to 300 tysięcy złotych. Na tyle mogą liczyć jednak tylko ci, którzy stworzą co najmniej pięć nowych miejsc pracy.

Dorota Florczyk / TVP Informacje Rolnicze